Mam i ja :)
Od pewnego czasu mieszkam w Niemczech i to wlasnie dzieki tej przeprowadzce zaczela sie moja przygoda z szyciem. Duzo czasu spedzalam w domu , szukalam jakiego zajecia (nie lubie siedziec bezczynnie )
Dwa lata temu dostalam od meza na urodziny maszyne do szycia. Teraz mowi, ze gdyby wtedy wiedzial ile czasu bede przy niej spedzac,to w zyciu by mi jej nie kupil ;) no niestety za pozno :p
Szyje glownie zabawki i Tildy, chociaz ostatnio kusi mnie zeby zabrac sie za cos innego (moze torebki-sama nie wiem )
Jestem szyciowym samoukiem,i sprawia mi ogromna frajde nauka tego rzemiosla (jesli tak mozna to nazwac)
Na poczatek pokaze Wam kilka prac , ktore wykonalam w ciagu tych dwoch lat. Oczywiscie jest tego duzo, duzo wiecej ale mysle ,ze tyle wystarczy ,by przyblizyc Wam to, co zajmuje mi wolny czas :)
Pozdrawiam serdecznie
Anita :)
Pokazałaś śliczności :) aż trudno mi uwierzyć,że jesteś samoukiem,twoje prace temu zaprzeczają.Masz wybitne zdolności,żeby coś takiego umieć szyć:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziekuje :) bardzo milo to czytac:) tym bardziej,ze to moj pierwszy komentarz :)
UsuńTe zabawki są przepiękne i ile w ich precyzji. Musisz mieć chyba anielską cierpliwość do tych wszystkich drobiazgów.
OdpowiedzUsuńDziwiło mnie zawsze ,że nie masz stronki ... Cieszę się ,że zdecydowałaś się na bloga
OdpowiedzUsuńTwoje lalki są WYJĄTKOWE !!! ... i cały świat powinien je poznać♥
Życzę wielu miłych wrażeń w blogowym świecie ♥♪☼
Dziekuje, bardzo dziekuje :)Takie slowa uskrzydlaja :) :)
Usuńcudeńka pokazujesz, wszystkie lale są piękne:)
OdpowiedzUsuńAż wierzyć się nie chce , że jesteś samoukiem. Twoje szyjątka są prześliczne, wyjątkowe. Po prostu zatkało mnie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziekuje slicznie :)
UsuńPozdrawiam
Niewyobrażalny talent!:) Nie do wiary:0
OdpowiedzUsuńCudeńka :)!! Dopracowane w każdym calu, cudowne połączenia tkanin :)! Ja nie mam cierpliwości do lalek. Mam nadzieję, że je sprzedajesz :).
OdpowiedzUsuńChoć jeszcze o tym nie wiesz - a ja dopiero co się o tym przekonałam - łączy nas taaaaak wiele :))) Ja też ostatnie 3 lata spędziłam w DE i co by nie sfiksować dokumentnie - zabrałam się za szycie... Nie osiągnęłam co prawda takiego stopnia wtajemniczenia jak Ty - ale łączę się z Tobą w doli i niedoli :)))
OdpowiedzUsuńZachwycające rzeczy tworzysz. Po prostu majstersztyk!
bossszzzeee sa przepiekne !!
OdpowiedzUsuńja tez jestem samoukiem ale do Ciebie mi bardzo daleko, przepiekne sa Twoje tildy:) podziwiam Cie strasznie.
Usuńcudne, cudne, cudne:)!
OdpowiedzUsuńNo kochana ja też jestem samoukiem i sprawia mi to dużo frajdy pa.
OdpowiedzUsuńBardzo piękne lalki tworzysz :-) Jestem pod wrażeniem :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuń