Strasznie długo mnie nie było.. Aż wstyd..
Ciekawe czy jeszcze ktoś tutaj zagląda..
Nie było mnie dwa lata..i właściwie to sama nie wiem dlaczego przestałam publikować posty..
Szyję.
Szydełkuję.
I właśnie z tym dzisiaj do Was przychodzę..
Zające i owieczka :)
Ja zaglądałam do Ciebie nie pamiętam ale jakoś tak nie dawno, może przedwczoraj? I bardzo żałowałam,że nic nowego nie wstawiłaś a tu proszę jest. Podziwiam Twoje prace. Prosimy o częściej.
Bardzo lubię blogi hand made, dla tego witaj znowu. Śliczne zabawki, owieczka cudna:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ☺
UsuńPiekne szydelkowe prace :)))) Super ,ze wrocilas do nas :))) Pozdrawiam Cie cieplutko :)))
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak się cieszę. To grzech nie pokazywać nam Twoich lal a widzę, że i szydełkiem operujesz perfekcyjnie.
OdpowiedzUsuńDo perfekcji to mi jeszcze daleko ;) To moje pierwsze szydełkowe przytulanki ..ale na pewno nie ostatnie ☺
UsuńJa zaglądałam do Ciebie nie pamiętam ale jakoś tak nie dawno, może przedwczoraj? I bardzo żałowałam,że nic nowego nie wstawiłaś a tu proszę jest. Podziwiam Twoje prace. Prosimy o częściej.
OdpowiedzUsuńDziękuję ☺
UsuńMyślałam , że już nikt tutaj nie zagląda..
Pozdrawiam ☺
Dobry dla dzieci do ćwiczeń pozorowanych egzekucji.
OdpowiedzUsuńBTW. Jestem robotem.